Jak ustalić jaki jestem? Czy warto to robić? Jeśli myślisz, że jesteś nudny i n…

[ad_1]
Jak ustalić jaki jestem? Czy warto to robić?

Jeśli myślisz, że jesteś nudny i nieatrakcyjny, a kolega z pracy w tym czasie zazdrości Ci poczucia humoru i stylu, to kto ma racje? Kto zna Cię lepiej?

Skąd wiemy, jacy jesteśmy? Czy możemy się mylić?

Od pierwszych chwil swojego życia słuchamy opowieści o sobie wygłaszanych przez innych.
Rodzice zachwycają się urodą dziecka, inni krewni intelektem, pomysłowością….Czasami pojawiają się osoby skupiające uwagę na tym, co je w dziecku rozczarowuje, zaskakuje. Mija czas. Spotykamy kolejnych ludzi. Rosnąc zbieramy opinie, informacje o sobie, tak jak o reszcie świata.
Zdania zazwyczaj są podzielone. Sami także nadajemy znaczenie naszym doświadczeniom, porażkom, sukcesom. Szukamy winy w sobie i w świecie, podobnie jak przypisujemy zasługi sobie i innym. Analizujemy reakcje innych na nas i na tej podstawie wnioskujemy o tym, jacy jesteśmy.
Tym czasem reakcje innych często niewiele mają wspólnego z nami. Wynikają w znacznym stopniu z ich chwilowego nastroju, samopoczucia, sytuacji życiowej.
Gromadzimy docierające informacje, stopniowo, często bez naszego świadomego udziału buduje się w nas nasz własny obraz. Otrzymujemy sprzeczne komunikaty, trudno wszystkie cechy przypisać jednej osobie, więc nasz umysł cześć z nich odrzuca. Zdarza mu się popełniać błędy, przyjąć informacje z „kiepskiego źródła”, odrzucić pewne i sprawdzone. Jak już raz dojdziemy do jakiegoś wniosku, lubimy się go trzymać. Zwykle unikamy zmiany poglądów, coś musi nas do niej zmobilizować.
Czy warto wiedzieć jaki naprawdę jestem? Co mi to da?
Poznanie swoich mocnych i słabych stron, uświadomienie sobie tego, co jest dla mnie naprawdę ważne, wartościowe, o co w życiu chcę walczyć, a co mogę sobie odpuścić, na co szkoda mi czasu itp. to pierwsze, ale milowe kroki w drodze do satysfakcjonującego życia i do skutecznego działania, osiągania wyznaczonych sobie celów.

Co mi pomoże poznać siebie?
Poznanie wymaga czasu. Zatrzymania się. Przyjrzenia się obiektowi, który jest jego przedmiotem/podmiotem. Z nami jest tak samo. Nie da się poznać siebie bez zatrzymania się nad sobą/przy sobie. Rozpoczęcie psychoterapii to jeden ze sposobów na stworzenie sobie na to przestrzeni. Każda sesja jest chwilą zatrzymania się w biegu życia. To prezent, który możemy sami sobie „wręczyć”.

Aleksandra Zdancewicz, psycholog,
psychoterapeuta poznawczo-bahawioralny


[ad_2]

Source